🎇 Adwokat Piotr Kaszewiak Forum
W mediach społecznościowych zachwala m.in. dobrobyt w rosyjskich sklepach i zapewnia, że nie odczuwa nałożonych na Rosję sankcji. Znany adwokat zaproponował Komarence, że pomoże mu w pozbyciu się obywatelstwa. Piotra Kaszewiak doczekał się odpowiedzi artysty. Piotr Kaszewiak i Ivan Komarenko.
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 2, z czego 2 to opinie pozytywne, 0 to opinie negatywne, a 0 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj! Iga Parada-Kaszewiak Kancelaria Adwokacka. Przejdź do nowych opinii.
Piotr Kaszewiak adwokat. 3 जनवरी 2022 · Szczęśliwego Nowego Roku i jak przed rokiem ŚCIĄGA ZE WSZELKICH ŚWIADCZEŃ DLA RODZINY AKTUALNA NA 2022
Kaszewiak aż wyszedł ze studia TVP. Afera i wyzwiska w „Sprawie dla reportera”. Kaszewiak aż wyszedł ze studia TVP. W ostatnim odcinku programu TVP „Sprawa dla reportera” doszło do karczemnej awantury. W pewnym momencie mecenas Piotr Kaszewiak miał dość i zwyczajnie opuścił studio Telewizji Polskiej. Oj, poleciały obelgi.
Ręce opadają.. ZUS uważa, że Kobiety przez lata knują, aby kiedyś zajść w ciąże i kiedyś wyłudzić świadczenie.. 9 lat prowadzisz działalność - a na dwa
Lubiany przez widzów programu "Sprawa dla reportera" adwokat Piotr Kaszewiak podzielił się na Instagramie prywatną historią związaną z pewnym pozwem. Odniósł się tym do sprawy Natalii Janoszek, która pozwała Krzysztofa Stanowskiego za publikacje na swój temat.
Mecenas Piotr Kaszewiak komentuje słowa byłego premiera. Marcinkiewicz krytykuje sąd za wyrok w swojej sprawie. Dosadnie odpowiedział mu znany adwokat. Data utworzenia: 5 lutego 2023, 15:00
A osobiście, chętnie i z przyjemnością - z prawa cywilnego i gospodarczego sprawy rozmaite. Nie tylko o milijony, bo nie za miliony, a z zawodu, kocham i cierpię katusze. | Dowiedz się więcej o doświadczeniu zawodowym, wykształceniu, kontaktach i innych kwestiach dotyczących użytkownika Adwokat Piotr Gieroń z jego/jej profilu LinkedIn
Piotr Kaszewiak adwokat, Łódź. 23 292 J’aime · 139 en parlent. Adwokat z zawodu. Człowiek z zamiłowania.
Piotr Kaszewiak, czyli świetnie znany wszystkim adwokat ze „Sprawy dla reportera”. Prawnik ostatnio postanowił zareagować na internetową aktywność Ivana Komarenki z Rosji. Postanowił złożyć piosenkarzowi nietypową propozycję.
Kaszewiak Piotr Profil niezweryfikowany. Jeteś tym adwokatem? Zweryfikuj swój profil : WWW: Email: [email protected] Adres: Kancelaria Adwokacka Narutowicza 54 /3 90-001 Łódź: Telefon: 693 825 197: Opis:
Mecenas Piotr Kaszewiak to postać, której nie trzeba przedstawiać widzom Sprawy dla Reportera. Charyzmatyczny adwokat cieszy się ogromną sympatią
BwOH. 14 sierpnia 2015, 17:44To nie jest najlepsza wiadomość dla niektórych wczasowiczów. Tak zwany parawaning, czyli rezerwowanie miejsca na plaży i wytyczanie granic przez turystów parawanami, jest – zdaniem prawników – nielegalny. – W miejscach publicznych nie ma stref prywatnych – mówi adwokat Piotr Kaszewiak. Jeśli więc rano przychodzimy na plażę i widzimy rozstawiony „bezpański” parawan, możemy bez problemu potraktować go jak rzecz znalezioną i zdemontować. Autor: Mateusz Kudła / Źródło: tvn24 Zasady forumPublikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Fakty TVN nie ponoszą odpowiedzialności za treść informacjeBankomat dla krasnoludków w Smołdzinie. Władze wiedzą o problemie Oczekujemy, że bankomaty wszędzie będą tak samo proste w obsłudze. W rzeczywistości pewien bankomat w Smołdzinie w powiecie słupskim jest wyzwaniem dla klientów, bo jest zamontowany w ścianie bardzo nisko. Wójt obiecuje, że wkrótce problem zostanie rozwiązany - zostanie obniżony chodnik. czytaj więcej »Niski poziom wód w polskich rzekach. Urząd miasta Moryń apeluje o oszczędzanie wody Władze Morynia w województwie zachodniopomorskim proszą mieszkańców, aby ograniczyć podlewanie trawników i ogrodów. Wszystko z powodu wzrostu zużycia wody podczas upałów. Urzędnicy podkreślają, że obserwują wyraźny spadek ciśnienia w rurociągach i jednocześnie ostrzegają mieszkańców, że jeśli nie uda się zaoszczędzić wody, możliwe będzie jej okresowe wyłączenie. czytaj więcej »Zespół Iron Maiden dał wielkie show na Stadionie Narodowym To była muzyczna uczta. Niedzielny koncert Iron Maiden na Stadionie Narodowym w Warszawie był spektakularny pod względem muzycznym i wizualnym. Legendarna grupa pokazała, że wciąż jest w wielkiej formie. czytaj więcej »Gwałtownie wzrosła liczba pacjentów z rakiem szyjki macicy. Przyczynił się do tego lockdown Lekarze przed tym ostrzegali, ale to żadna satysfakcja, że mieli rację. Lockdown rozłożył na łopatki profilaktykę, w tym tę onkologiczną. Teraz mamy tego skutki, czyli gwałtowny wzrost liczby pacjentów. Tych, którzy zwlekali z badaniem, a tym samym opóźniali początek leczenia. Rak szyjki macicy jest jednym z przykładów. czytaj więcej »Jarosław Kaczyński w trasie po Polsce. Na spotkaniach podstawieni ludzie Prezes PiS spotyka się z wybranymi i na wybrane z kartki pytania odpowiada. Tak mówią ci, którzy swoich pytań zadać mu nie mogą. Chcieliby zapytać i o węgiel, i o inflację, i o drożyznę, i o pieniądze z unijnego funduszu odbudowy. czytaj więcej »Kobieta i czworo nastolatków uprowadzili 14-latkę. Dziewczynka była torturowana Według ustaleń śledczych 39-letnia Paulina K., matka 13-letniej dziewczyny, porwała, więziła i skrzywdziła 14-letnią koleżankę swojej córki. W porwaniu brała udział jej 13-letnia córka, dwie inne 14-latki i 17-letni Alan O. Porwana dziewczynka została zgwałcona, była przypalana papierosami, ogolono jej głowę. Policja uwolniła ją tego samego dnia. czytaj więcej »Batalia o dodatek węglowy trwa. Coraz więcej grup ma swoje zastrzeżenia Ustawą o dodatku węglowym zajmie się Senat. O lukach w przepisach alarmują samorządowcy. O niesprawiedliwości krzyczą ci, którzy nie ogrzewają domów węglem. A swoje "nie" dorzucają także ekolodzy. Na dodatek wciąż nie ma samego węgla, choć rządzący wciąż powtarzają, że na pewno go nie zabraknie. czytaj więcej »Politycy ruszyli w teren. "Dobry czas, żeby rozmawiać z ludźmi" Politycy Prawa i Sprawiedliwości starają się przekonać, że spadek poparcia jest tylko chwilowy i nie ma powodów do obaw po najnowszym sondażu. Opozycja zapowiada, że nie zamierza spocząć na laurach i rusza w Polskę. Rządzący również spotykają się z wyborcami. czytaj więcej »Protesty podczas spotkań Jarosława Kaczyńskiego Politycy rządzący jeżdżą po Polsce i spotykają się z wyborcami. Jednak nie wszędzie są dobrze przyjmowani i nie każdy mieszkaniec może wejść na spotkanie. Politycy PiS-u wspomagają się też policją, która oddziela ich od protestujących przed budynkami. czytaj więcej »"Pielgrzymka pokutna" papieża Franciszka do Kanady Papież Franciszek wyruszył w niedzielę w sześciodniową podróż do Kanady. Spotkania z rdzennymi mieszkańcami kraju to główny cel jego wizyty. Społeczność oczekuje przeprosin ze strony papieża za krzywdy, których rdzenni mieszkańcy doznawali w szkołach prowadzonych przez Kościół katolicki. czytaj więcej »Uszkodzone dachy, podtopienia i dwie ofiary śmiertelne. Nawałnice przeszły przez Polskę Dwie ofiary śmiertelne i ponad dwa tysiące interwencji w całym kraju - burzowy front przetoczył się przez Polskę powodując szereg zniszczeń i strat. Najwięcej interwencji było w Małopolsce, a największe szkody spowodowane gradobiciem i wichurami są w Krakowie czytaj więcej »Porwanie 14-latki w Poznaniu. Kobieta i nastolatek usłyszeli zarzuty Kobieta i 17-latek podejrzewani o porwanie i znęcanie się nad 14-latką zostali w niedzielę doprowadzeni do prokuratury. Usłyszeli zarzuty uprowadzenia, uwięzienia, przemocy, zgwałcenia ze szczególnym okrucieństwem oraz utrwalanie za pomocą telefonu komórkowego treści o charakterze seksualnym. 14-latkę policjanci znaleźli w samochodzie, kilkanaście kilometrów za Poznaniem. Nastolatka przebywa teraz w szpitalu. czytaj więcej »Rosja przyznała się do ataku na port w Odessie. Wcześniej zaprzeczała Rosja przyznała, że atak rakietowy na port w Odessie został przeprowadzony przez ich siły, zaznaczając przy tym, że celem był "obiekt infrastruktury wojskowej". Wcześniej Kreml zaprzeczał, by przeprowadził atak. czytaj więcej »Upał i burze z gradem w Polsce. IMGW wydał ostrzeżenia, RCB wysłało alerty Rządowe Centrum Bezpieczeństwa ostrzega przed gwałtownymi burzami z gradem i silnym wiatrem. Alert został wysłany do osób przebywających na terenie siedmiu województw - śląskiego, małopolskiego, świętokrzyskiego, części woj. mazowieckiego, lubelskiego, podkarpackiego i łódzkiego. Obowiązują też alerty przed upałem i burzami z gradem wydane przez Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej. czytaj więcej »Ukraińcy rozminowali Wyspę Węży. Uratowali też bezdomnego kota Rosjanie opuścili słynną Wyspę Węży, a ukraińskie wojska przyjechały ją rozminować i zabezpieczyć pozostawiony sprzęt. W trakcie prac żołnierze znaleźli na wyspie bezdomnego kotka. czytaj więcej »
Nie jesteśmy przewidujący, z porad prawnych często korzystamy zbyt późno - mówi mec. Piotr pierwszego stycznia w 28 Punktach Nieodpłatnej Pomocy Prawnej w Łodzi udzielono 547 porad prawnych. Skąd takie zainteresowanie tą akcją? Takie akcje zawsze są bardzo potrzebne i pożyteczne. Ich celem jest udzielenie pomocy osobom w trudnym położeniu życiowym, których nie stać na porady prawne. Chodzi tu na przykład o emerytów i studentów. Takie akcje uczą kultury prawnej i pozwalają potrzebującym uzyskać poradę, która pozwoli spać spokojnie. Czy można już wyciągnąć pierwsze wnioski z akcji bezpłatnych porad? Akcja trwa dopiero miesiąc. Pojawiło się już jednak kilka zastrzeżeń, co do działania niektórych Punktów Porad Prawnych. Jednym z nich jest rejonizacja. I tak na przykład jeden z naszych prawników udzielał bezpłatnych porad prawnych pod Łodzią. Od początku akcji zgłosiły się tam tylko trzy osoby. Jeśli więc w ciągu miesiąca z nieodpłatnej pomocy prawnej korzystają tylko trzy osoby, może warto rozważyć, czy usytuowanie punktu jest właściwe? Są też sytuacje, kiedy porady prawne udzielane są w miejscach niesprzyjających rozmowie o sprawach osobistych lub nie licujących do końca z powagą zawodu adwokata i doniosłości porady. Konsultacja prawna dotycząca np. intymnych spraw rodzinnych udzielana jest na przykład w domu kultury w uczęszczanym miejscu. Takie warunki są krępujące dla adwokata, ale przede wszystkim dla osoby, która zwraca się o pomoc i powinna czuć się komfortowo - niezależnie od tego czy za pomoc płaci, czy też jest ona nieodpłatna. Profesjonalizm i zaufanie klienta to podstawa. Poza tym trzeba pamiętać, że akcja jest skierowana do emerytów, uczniów i studentów. Tymczasem porady prawne udzielane są bardzo często w godzinach wykładów. A więc jeśli młody człowiek nie zwolni się z zajęć, nie będzie mógł skorzystać z należnej mu pomocy. Trzeba więc rozważyć na przyszłość częściową zmianę godzin udzielanych porad. Coraz więcej osób szuka pomocy w internecie. Czy internet może zastąpić prawnika?We wszystkich zawodach zaufania publicznego i tych wymagających szczególnej wiedzy obserwujemy ostatnio takie zjawisko: jeśli dzieje się coś złego - najpierw szukamy informacji nie u specjalisty, ale w internecie. Na forach internetowych często znajdujemy informacje od domorosłych, podających się za prawników ludzi, których rady budzą przerażenie specjalistów. Z naszą świadomością prawną nie jest dobrze. Pozytywne jest to, że dziś wszyscy mamy dostęp do internetu i każdy może znaleźć tam na przykład konkretne przepisy i kodeksy. Czym innym jednak interpretacja, wykładnia i praktyka stosowania prawa - tu już potrzeba profesjonalisty. Z obserwacji adwokatów wynika, że o pomoc zwracamy się dopiero kiedy już popadniemy w problemy. Nie korzystamy z pomocy prawnej, by uniknąć problemów. Kiedy kupujemy mieszkanie, kwestie związane ze sprawdzeniem nieruchomości i umową nie są dla nas najważniejsze. Dokonujemy transakcji, która może rodzić problemy, ale myślimy, że jakoś się ułoży. Nie jesteśmy, niestety, przewidujący i często korzystamy z pomocy prawnej zbyt późno. Dawniej aby uzyskać informację, trzeba było pójść do biblioteki. Głównie tam można było zajrzeć do kodeksu i czegoś się dowiedzieć. Wspaniałą rzeczą jest to, że dziś - dzięki internetowi wiedza znajduje się na wyciągnięcie ręki. O ile jednak orzeczenia sądów czy treść przepisów są cennym źródłem informacji, to problem stanowi naiwne zaufanie do „dobrych rad” udzielanych na forach prawnych. Nie mamy bowiem jakiejkolwiek pewności, że osoba, która przedstawia swój pogląd na rozwiązanie danego problemu, ma jakiekolwiek ku temu predyspozycje i kompetencje. Często są to rady szkodzące wprost i pogarszające pozycję procesową w późniejszym sporze sądowym. Jednak jak najbardziej trzeba cieszyć się z dostępności do nieprzetworzonej wiedzy, jaką znajdziemy w internecie - treści kodeksów, ustaw itp. To cenne źródło się przekonanie, że prawnicy są zbyt drodzy. Dlatego wiele osób omija ich szerokim łukiem...Z pewnością są prawnicy drodzy i tani. Możemy trafić do ogromnych międzynarodowych kancelarii zajmujących kilka pięter biurowca z niezwykle rozbudowaną infrastrukturą, ale są też skromne, małe kancelarie, prowadzone przez pojedynczych adwokatów. Stawki są więc różne - jak w każdym zawodzie. Możemy znaleźć tańszego i droższego fryzjera czy fotografa - podobnie z usługami prawnymi, z tą różnicą, że w ręce adwokata często powierzamy wolność, dorobek życia i naszej rodziny. Mówienie jednak dziś, że usługi prawne generalnie są drogie, jest nieporozumieniem. Przede wszystkim mamy możliwość skorzystania z nieodpłatnej pomocy prawnej. Jeśli więc kogoś nie stać w ogóle na uzyskanie profesjonalnej porady, to nawet trudno byłoby mi wyliczyć wszystkie bezpłatne możliwości, z jakich może skorzystać. Po bezpłatną poradę można od lat przyjść do Okręgowej Rady Adwokackiej w Łodzi, organizowane dni bezpłatnej porady prawnej, jest możliwość przyznania adwokata z urzędu przez sąd, działają kliniki prawa przy uniwersytetach. Teraz doszła również akcja ministerstwa sprawiedliwości, które przygotowało Punkty Bezpłatnych Porad Prawnych. Tym samym argumenty o drogich prawnikach są nie do przyjęcia. Kwestia sprowadza się do tego czy chcemy uzyskać pomoc i czy widzimy taką potrzebę. I tutaj leży problem - tu potrzebna jest edukacja. Jakie są przyczyny naszych kłopotów z prawem? Nie spisujemy umów i dogadujemy się ustnie. Jeśli zaś już spisujemy umowę, to robimy to według własnego uznania lub ogólnego wzoru z internetu, niedostosowanego do sytuacji. Często kupując, sprzedając czy wynajmując mieszkanie lub samochód nie troszczymy się o stronę prawną transakcji. Nie przewidujemy problemów - mamy zaufanie, zakładamy, że „jakoś to będzie”. Zdarza się, że nie odbieramy korespondencji i wydaje nam się, że jesteśmy przez to chronieni. To nieprawda. Takie zachowanie może prowadzić do poważnych kłopotów - bo dwukrotne nieodebranie awizowanej przesyłki wywołuje ten sam rezultat, co doręczenie. Często podczas wynajmowania mieszkania nie spisujemy umowy, a potem nie możemy pozbyć się lokatora, który nie płaci, lub samemu będąc najemcą nie mamy pełnej należytej ochrony. Tych wszystkich problemów można wcześniej uniknąć. Jakich spraw adwokaci mają najwięcej? Przede wszystkim są to sprawy rodzinne. Przeciętny łodzianin najczęściej znajduje się przed sądem z powodu rozowodu, sprawy o alimenty, ustaleniu kontaktów z dzieckiem po rozstaniu, podziału majątku. Dużo spraw wynika ze współczesnego modelu życia, jaki prowadzimy. Zważywszy na częstość rozwodów - wiele osób decyduje się na związki nieformalne. W sytuacji kiedy brakuje kompleksowych rozwiązań prawnych dla związków partnerskich - związki takie w trakcie i po zakończeniu generują wiele poważnych trudności prawnych. To kwestie związane na przykład z pochodzeniem dziecka, ustaleniem miejsca zamieszkania dziecka i alimentami. Po zakończeniu związków pary walczą przed sądem, usiłując wykazać, że partycypowali w kosztach nabycia poszczególnych składników majątku - brak bowiem w takim wypadku majątku wspólnego o jakim mowa w małżeństwie. W dalszej kolejności częste są sprawy zadłużeń, zaległości płatniczych, postępowań egzekucyjnych. Często spotykane są również spory dotyczące rozgraniczeń nieruchomości. Sąsiedzi spierają się o przebieg granicy - i mimo że częste są spory o kilkadziesiąt centymetrów - rodzą one między sąsiadami ogromne emocje. Bardzo często zdarza się, że ufamy sobie bazując na więziach przyjacielskich i rodzinnych i nie spisujemy, choćby na kartce, pokwitowań, że pożyczamy sobie pieniądze. Gdy już stajemy przed koniecznością pozwania o zwrot pieniędzy, bo pożyczkobiorca „zapomniał”, że jest nam coś winny - a nie mamy żadnego dowodu - słyszymy w kancelariach takie pytanie: „Panie mecenasie, ale jak ja miałam z bratem podpisać umowę, że mu pożyczam pieniądze ? Jak by to wyglądało?” Mamy zaufanie do rodziny i znajomych - ale niestety właśnie przez takie sprawy rodziny i przyjaźnie się rozpadają. Dlatego bazując na przykrych obserwacjach sytuacji życiowych naszych klientów - my, adwokaci, zawsze radzimy sporządzić pokwitowanie lub prostą umowę. Rozmawiała Agnieszka KrystekPolecane ofertyMateriały promocyjne partnera
Matylda Witkowska Rozmowa z Piotrem Kaszewiakiem, rzecznikiem Okręgowej Rady Adwokackiej w Łodzi, na temat wolności samorządów zawodowych. Grzegorz Gałasiński Piotr Kaszewiak Wczoraj na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu Łódzkiego 120 osób wzięło udział w konferencji zawodów zaufania publicznego pt. „Samorządy dla wolności - wolność dla samorządów”. Czego dotyczyło to spotkanie? Organizatorem konferencji było Łódzkie Porozumienie Samorządów Zaufania Publicznego. Czy wolność dla zawodów zaufania publicznego jest zagrożona? Co społeczeństwo może stracić, jeśli ograniczy się wolność zawodów zaufania publicznego? Na te pytania odpowiada Piotr Kaszewiak, rzecznik Okręgowej Rady Adwokackiej Pozostało jeszcze 82% chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp. Zaloguj się Zaloguj się, by czytać artykuł w całości Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 2,46 zł dziennie.
Surogatki w Polsce działają na zasadzie: prawo tego wprost nie zabrania, więc nie robimy nic nielegalnego. Kwestia surogatek w Polsce, jak i na całym świecie, budzi niemałe kontrowersje. Nie istnieją żadne oficjalne dane, które określałyby, jak wiele par w naszym kraju szuka matek zastępczych, by dzięki nim stać się rodzicami wyczekiwanego dziecka. Tymczasem ogłoszeń kobiet chętnych do wynajęcia swojego brzucha pojawia się coraz więcej. Czy surogatki w Polsce działają legalnie i jak rozpatruje się tę kwestie w innych miejscach na świecie? Mówiąc o statusie prawnym surogatek w Polsce warto zacząć od definicji surogatki. Tym terminem określa się kobietę, która godzi się na wprowadzenie do swojego organizmu zarodka, urodzenie dziecka, a następnie przekazanie go wybranym osobom. Surogatce wszczepiony zostaje zarodek, który powstał dzięki metodzie in vitro. Warto dodać, że w krajach Europy Zachodniej, a coraz częściej i w Polsce, cały proceder związany z surogactwem nazywa się "rodzicielstwem zastępczym", a kobietę, która urodziła dziecko innym ludziom - "matką zastępczą". Terminy te w naszym kraju przyjęło się jednak bardziej kojarzyć z małżeństwem lub parą, która przyjmuje pod swoją pieczę dziecko czasowo pozbawione opieki naturalnej, a nie z surogatkami i ich "zleceniodawcami". Surogatki w Polsce: legalne czy nie? Prawo jasno nie określa, czy korzystanie z usług surogatek w Polsce jest zabronione, czy nie. Nie ma żadnych przepisów, które regulowałyby tę kwestię. Wiadomo jedynie, że w kodeksie rodzinnym i opiekuńczym od 2008 roku znajduje się przepis art. 619 stanowiący, że każde dziecko może mieć jedną matkę i jednego ojca. Za matkę dziecka uważa się kobietę, która je urodziła. O macierzyństwie decyduje więc fakt urodzenia dziecka, a nie pokrewieństwo genetyczne. Ze względu na brak konkretnych zapisów dotyczących sytuacji surogatek w Polsce rodzice, którzy z usług takiej kobiety korzystają, często powołują się na adopcję ze wskazaniem. Kobieta, która urodziła dziecko, zrzeka się praw do niego i wskazuje wybraną parę jako przyszłych rodziców. Ci składają wniosek o pełne przysposobienie dziecka. Sąd orzeka o tym przysposobieniu i na jego mocy na wskazaną parę przechodzi władza rodzicielska. Jeśli chodzi o kwestię urlopu macierzyńskiego, w przypadku przysposobienia jednego dziecka jego wymiar wynosi 20 tygodni,w przypadku dwojga dzieci - 31 tygodni. Rodzice adopcyjni mogą z niego skorzystać aż do ukończenia przez dziecko siódmego roku życia. Oczywiście w przypadku skorzystania z usług surogatki bez późniejszej adopcji, rodzicom nie przysługuje żaden urlop macierzyński. Przyczyną takiej sytuacji jest brak jakichkolwiek regulacji prawnych w kwestii surogatek w Polsce. >>Czy drugie dziecko księcia Williama i Kate Middleton urodziła surogatka i jakie gwiazdy skorzystały z usług matek zastępczych?>> - Nie da się ukryć, że w polskim prawie mamy do czynienia z luką. Nie można powiedzieć, żeby działalność surogatek w Polsce była legalna, ale nie można też stwierdzić, że jest nielegalna. W naszym kraju obowiązują przepisy, które jedynie zahaczają o tę kwestię. Mamy więc artykuł 253, paragraf 2 kodeksu karnego, który mówi, że kto organizuje, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, adopcję poza tą formalną, dopuszczalną przez polskie prawo drogą, podlega odpowiedzialności karnej - tłumaczy w studiu "Dzień dobry TVN" Piotr Kaszewiak, adwokat. Problemów, które brak regulacji prawnej w zakresie surogatek w Polsce, jest niemało. Surogatki w Polsce: kontrowersje Największe wątpliwości co do moralności procederu związanego z surogacją budzi fakt, że kobietom, oferującym swój brzuch do wynajęcia przyszli rodzice dziecka, które urodzi, płacą niemałe pieniądze. W zależności od tego, jak dana kobieta i para, która ją wynajmuje, się umówią, surogatka może zarobić na urodzeniu dziecka innym ludziom nawet kilkadziesiąt tysięcy złotych. Warto dodać, że przyszłych rodziców dziecka czekają jeszcze wydatki związane z procedurą in vitro i opieką medyczną nad dzieckiem: wizyty u ginekologa, badania itp. Rodzice także mają swoje wymagania: więcej zarabia kobieta, która już wcześniej była surogatką, zawsze cieszyła się dobrym zdrowiem. Brak regulacji prawnych dotyczących surogatek w Polsce sprawia, że tak naprawdę nie wiadomo, co będzie działo się z dzieckiem, które przyjdzie na świat. Matce zastępczej może się przedstawić para, pragnąca mieć potomstwo, ale co będzie z noworodkiem później, nie wiadomo. Prawo nie reguluje procesu surogacji, nie wiadomo więc, kim są osoby, które wynajmują surogatkę: do jakiej rodziny trafi dziecko, w jakich warunkach będzie dorastać. Często dyskutuje się również o tym, że surogatka może koniec końców nie chcieć oddać dziecka. Przez dziewięć miesięcy ciąży jej decyzja może ulec zmianie. W 2009 roku głośno było o sprawie "pierwszej surogatki w Polsce" - Beaty Grzybowskiej z Łodzi. Kobieta urodziła synka, którego, jak stwierdziła, pokochała już w czasie ciąży i nie chciała oddać parze, która jej zapłaciła. Po sądowje batalii w końcu zrezygnowała z walki o Kajtusia. Inny przypadek miał miejsce w 2014 roku w Australii i Tajlandii. Australijska para wynajęła tajską surogatkę - zapłaciła kobiecie 16 tysięcy dolarów za urodzenie dziecka. Kiedy okazało się, że dzieci będzie dwoje, jeszcze bardziej się ucieszyli. Niestety, z dwojga dzieci, które przyszły na świat, jedno było zdrowe - dziewczynka, a drugie - chłopiec - urodziło się z zespołem Downa. Australijczycy "zrezygnowali" więc z synka. Surogatka stwierdziła, że ona go kocha i chłopiec pozostanie z nią. Po tym i podobnych incydentach Tajlandia, gdzie do tej pory kwestia surogactwa również nie była uregulowana, zabroniła obcokrajowcom wynajmowania w ich ojczyźnie matek zastępczych. >>Późne rodzicielstwo jest coraz popularniejsze. Przeczytaj, jakie gwiazdy zostały rodzicami w późnym wieku!>> Surogatki w Polsce a surogatki na świecie Kwestia surogatek budzi wiele emocji nie tylko w Polsce, ale i w wielu innych krajach na świecie. W niektórych państwach rozróżnia się surogację altruistyczną i komercyjną. Z altruistyczną mamy do czynienia, gdy kobieta rodzi dziecko innej parze, ale nie dostaje za to pieniędzy. Przyszli rodzice płacą wyłącznie za zabieg in vitro i opiekę medyczną. W przypadku surogacji komercyjnej kobieta otrzymuje pieniądze za wynajęcie swojego brzucha. Surogacja jest legalna w Rosji, Gruzji, Grecji, Wielkiej Brytanii, Finlandii, USA, Indiach, Meksyku, Armenii, Czechach, Tajlandii. Z surogacji altruistycznej można skorzystać w Australii, Nowej Zelandii, Kanadzie. Jest też wiele krajów, w których korzystanie z usług surogatki i wynajmowanie swojego brzucha są nielegalne. Wśród nich wymienić można Niemcy, Francję, Włochy, Japonię, Islandię, Węgry. W Irlandii, podobnie jak w kwestii surogatek w Polsce, nie poczyniono jeszcze żadnych ustaleń prawnych w tym zakresie. >>A jakie jest twoje zdanie na temat surogatek i osób, które je wynajmują? Podyskutuj o tym na forum
Administratorem Pani/a danych osobowych będzie Prawomaniacy Sp. z (dalej: my). Nasz adres: ul. Towarowa 9f/21, 10-416 Olsztyn. Więcej ... Nasz telefon kontaktowy to: 513-842-650, e-mail: kontakt@ Inspektorem Ochrony Danych w Prawomaniacy Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością, adres korespondencyjny: ul. Ludwika Narbutta 22 lok. 23, 02-541 Warszawa, e-mail: iod@ Będziemy przetwarzać Pani/a dane osobowe by: 1) zawrzeć z Panią/em umowę tj. świadczenia usług dostępnych dla zarejestrowanych użytkowników portalu, 2) dokonywać rozliczeń z niej wynikających, 3) prowadzić nasze działania marketingowe i kampanie reklamowe naszych produktów lub usług. Podstawą prawną przetwarzania będzie: 1) umowa, którą zawrzemy z Panią/em, 2) art. 106e ust. 1 ustawy o podatku od towarów i usług, 3) zgody marketingowe, które ewentualnie Pani/Pan zaznaczy, oraz 4) nasz „prawnie uzasadniony interes”, który mamy w tym by przedstawiać Pani/u, jako naszemu klientowi, inne nasze oferty. Jeśli to będzie konieczne byśmy mogli wykonywać nasze usługi, Pani/a dane osobowe będą mogły być przekazywane następującym grupom osób: 1) naszym pracownikom lub współpracownikom na podstawie odrębnego upoważnienia, 2) podmiotom, którym zlecimy wykonywanie czynności przetwarzania danych, 3) innym odbiorcom np. kurierom, spółkom z naszej grupy kapitałowej, urzędom skarbowym. Pani/a dane osobowe będą przetwarzane przez czas trwania umowy, chyba że na podstawie obowiązujących przepisów konieczne to będzie po zakończeniu umowy. Ma Pani/Pan prawo do: 1) żądania dostępu do treści danych osobowych, 2) ich sprostowania, 3) usunięcia, 4) ograniczenia przetwarzania, 5) przenoszenia danych, 6) wniesienia sprzeciwu wobec przetwarzania oraz 7) cofnięcia zgody (w przypadku jej wcześniejszego wyrażenia) w dowolnym momencie, a także 8) wniesienia skargi do organu nadzorczego (RODO „Prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych”). Podanie danych osobowych warunkuje zawarcie z nami umowy. Jest dobrowolne, ale ich niepodanie wykluczy możliwość jej zawarcia. Pani/Pana dane osobowe mogą być przetwarzane w sposób zautomatyzowany, w tym również w formie profilowania. Zautomatyzowane podejmowanie decyzji będzie się odbywało przy wykorzystaniu adekwatnych, statystycznych procedur. Celem takiego przetwarzania będzie wyłącznie optymalizacja kierowanej do Pani/Pana oferty naszych produktów lub usług.
adwokat piotr kaszewiak forum